Rainbow - przedszkole niepubliczne Kraków

Anna Żebrowska

"Moje dwie córki uczęszczały do przedszkola Rainbow w sumie przez 6 lat. Jest mi bardzo smutno, że nasza regularna tam obecność już się skończyła. Rainbow przede wszystkim zapewniło Karolinie i Gosi harmonijny rozwój. Dało duże poczucie pewności siebie, nauczyło je przebywać w grupie, ośmieliło. Dziewczynki wyszły z przedszkola z umiejętnością szanowania drugiego człowieka.

Teraz obydwie uczą się w szkole podstawowej. Karolina jest w szóstej klasie i jest jedną z najlepszych uczennic, twórczą i zaangażowaną w różnorodne kółka zainteresowań. Przedszkole potrafiło dojrzeć w niej i w jej siostrze potencjał, ktory tam pielęgnowany teraz wspaniale się rozwija.

Zajęcia z ceramiki, wizyty w teatrze, muzeach i filharmonii rozbudziły w nich wiele zainteresowań. Nie bez znaczenia jest wpływ kadry nauczycielskiej, z której każdy jest osobowością lubianą przez dzieci.

Gosia, teraz uczennica klasy pierwszej nie ma żadnego problemu z jakimikolwiek zajęciami czy z zaadoptowaniem się w nowej grupie. Jest doskonale przygotowana intelektualnie, manualnie i społecznie do nauki w szkole. Kiedy przypomnę sobie nieśmiałą Gosię, która nie mogła z siebie słowa wyksztusić w początkach swojej przedszkolnej edukacji, jestem bardzo zadowolona z wyboru przedszkola Rainbow.

Przedszkole prowadzone przez Basię Turopolską dało również moim dzieciom dobre podstawy do nauki języka angielskiego. Karolina koresponduje już bez problemu z koleżanką ze Stanów. Obydwie córki nabrały łatwości w angielskiej wymowie. Nie do przecenienia jest tutaj obecność native speakerów.

Basia Turopolska co roku zaskakuje nowymi twórczymi pomysłami wprowadzanymi jednak w bardzo delikatny sposób. Osobowość Basi odbija się wyraźnie na charakterze przedszkola. A jest to osoba twórcza, łagodna, pewna siebie i konsekwentna.

Jestem głęboko przekonana, że start moich dzieci poprzez to właśnie przedszkole był najlepszym startem jaki mogłam im zapewnić.

Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie. Moje wnuki (sic!) też tam poślę.”

Anna Żebrowska

6.10.2005